poniedziałek, 21 lutego 2011

Tort z czekoladowo- karpatkowym kremem

........a to juz gotowy tort na biszkopcie z poprzedniego przepisu .......


Do tego co prawda tym razem gotowe kremy, ale był pyszny i zniknął w mgnieniu oka.

Krem czekoladowy Dr. O - przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu- tylko dodać o 50 ml mleka mniej.

Krem karpatkowy Dr. O - ekspresowy bez gotowania. Jego równiez przygotowujemy tak jak nam wskazują na opakowaniu, tyle, że dodajemy mniej mleka.

Galaretka - 2 szt
Owoce do galaretki- banany , brzoskwinie z puszki, co tam chcecie, ale teraz zimą za dużego wyboru niestety nie mamy

Upieczony biszkopt przekroić na 3 części. Z brzoskwiń z puszki zlać syrop do jakiegoś naczynia, dodać pół szklanki wody, skropić cytryną, można dodać jakiś alkohol...jeśli dzieci tego torta jeść nie będą.

Przygotowujemy duży talerz na torta, układamy pierwszą część biszkoptu, łyżką delikatnie nasączamy ciasto po całości. Nakładamy cały pierwszy krem.
Następnie kolejną część biszkoptu, nasączamy i kolejny krem.
Na koniec górna część biszkoptu, nasączamy - tą część najmniej!
Na górze układamy pokrojone owoce.
Galaretkę przygotować między czasie w naczyniu i czekać aż będzie już bardzo tężała.

Ja mam taką fajną jakby ramkę, którą się nakłada na torta i wtedy wlewa się galaretkę. Nie jest to drogie, ale na prawdę bardzo przydatne....później wstawię fotkę tej ramki.

Po założeniu ramki/osłonki wlewamy tężejącą sie galaretkę i do lodówki.

Następnego dnia wyciągamy torta, nożem odkrajamy wokoło od osłonki. A boki tortu smarujemy odrobiną kremu, którą musimy sobie odłożyć na ta czynność. Proponuje ten czekoladowy, gdyż lepiej się rozsmarowuje ;)

ŁATWE, TANIE A JAK SMAKUJE!!!!!!

1 komentarz: