Źródło: przepis z gazety
Składniki:
1kg kwasnych jablek
mała kiść (okolo 10 dag) winogron- najlepiej różowych
szklanka cukru
15 dag masła
2 szklanki mąki tortowej
3 łyżki mielonych migdałów
szczypta soli
1 całe jajko
1 żółtko
1 łyżka mleka
tłuszcz do posmarowania formy
Przygotowanie:
1. Jabłka umyć, obrac, pokroić na ósemki. Usunąć gniazda nasienne. Miąższ pociąć na małe kawałki. Winogrona opłukać, poodrywać od gałązek. W garnku zagotować jablka z 3 łyżkami cukru i 8 łyżkami wody. Dodac winogrona i jeszcze gotować na średnim ogniu przez okolo 10- 20 minut.
2. Masło utrzeć mikserem z resztą cukru. Dodać jajko, mielone (bądź samemu posiekane płatki migdałowe), mąkę (najlepiej ją przesiac) i szczypte soli. Zagnieść gładkie ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na około godzinę.
3. Średniej wielkości tortownicę (polecam foremkę do tarty z IKEA) wylożyć 2/3 przygotowanego ciasta. Należy wylepić spód oraz brzegi ( jesli w zwykłej tortownicy to do wysokosci ¾ tortownicy). Nakłuć ciasto widelcem. Rozsmarować masę jabłkową (lekko ostudzoną).
Pozostałe ciasto cienko rozwałkować. Pociąć na paseczki. Ulożyć z nich krateczkę na wierzchu ciasta. Posmarować żółtkiem rozmąconym z mlekiem. Wstawić ciasto do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni C. Piec przez około 40-45minut.
Jak dla mnie pycha!!!! Osobiście nie przepadam za jabłkami w stanie "surowym", ale w cieście , a szczególnie tym........hmmm............ uwielbiam ;) i polecam!!!
Jeśli masz pytanie to napisz...
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz